poniedziałek, 6 stycznia 2014

Rozdział 92. 10 Czerwca2013 rok

                                 Miłego czytania :*
Cały świat huczy o moich zaręczynach z Niallem.. Połowie się to nie podoba, ale ta druga połowa się cieszy.. Wraz z Niallem ustaliliśmy ślub na 6 Lipca.. Dlaczego akurat wtedy? Bo to najbliższa sobota, kiedy się poznaliśmy :D

Takie sprawy jak : sala, ksiądz, jedzenie, muzycy już są załatwione. :D goście też już zaproszeni. Wyszło nam prawie 200 gości. ;)  więc sala musi być duża.. Ślub odbędzie się w pięknym kościele.. Podobno najpiękniejszym w całym Londynie.. A tak wgl to właśnie zanudzam się na ostatniej lekcji.. Historia.. Ugh. Nienawidzę tego przedmiotu.. Czekam tylko do dzwonka i razem z Nicol idziemy na poszukiwanie sukni ślubnej.. Spojrzałam na zegarek.. Jeszcze tylko kilka sekund. I w końcu rozbrzmiał dzwonek. Wszyscy zerwali się i wybiegli z klasy. Jako jedyna nie mogłam. Muszę uważać na dziecko.. Nie biegać.. Po woli wyszłam z klasy i razem z Nicol ruszyłyśmy w stronę galerii. Weszłyśmy do pierwszego sklepu z sukniami ślubnymi. Było kilka bardzo ładnych, które przymierzyłam. Razem z Nicol stwierdziłyśmy, że ta :


 jest najładniejsza. Cena była dość duża, ale postanowiłam na suknię wydać max £20 000 < 100 000 tyś. zł> i akurat tyle kosztowała wraz z welonem. Zapłaciłam kartą i razem z Nicolą wybrałyśmy się po dodatki typu naszyjnik, bransoletka, kolczyki, buty, torebka itd. Idąc do kolejnego sklepu, spotkałyśmy Natalie.

- Heeeej. Co wy tu robicie? - zapytała.
- Heeeej. A no zakupy. - powiedziała Nicol.
- a ty? - spytałam.
- tak szczerze to czekam na mojego nowego chłopaka.. - odpowiedziała.
- to nas poznasz. - powiedziałam, a w tym momencie Natalia wyciągnęła telefon.
- raczej nie.. Znowu się w coś wpakował. Ja lecę. Pa. - krzyknęła i zaczęła się szybko oddalać. Spojrzałam na Nicole, a ona na mnie.
- zaprosisz ją na ślub? - zapytała.
- nie wiem. - wyszeptałam i ruszyłam przed siebie.

*godzinę później*

Wszystko kupione :D
Poszłyśmy coś zjeść i wróciłam do domu. Nialla nie było..

Do Niall <3

Gdzie jesteś? :c tęsknię xx

Od Niall <3

W studiu. Nagrywamy piosenkę. Wrócę późno. :c xx

Do Niall <3

Nie wiem czemu, ale się boję ;c xx

Od Niall <3

Zaraz przyjadę. :c xx

Cicho usiadłam na łóżku. Czułam jakby ktoś był w domu. Jakby skrzypiała podłoga. Jakby ktoś oprócz mnie tu oddychał.. Po kilku minutach usłyszałam otwierające się drzwi.. Na szczęście to Niall. W tym momencie było słychać jakby ktoś wybiegał. Tylko kto to był ?

-wszystko dobrze? - zapytał Niall, przytulając mnie do siebie.
- kto to był? - spytałam.
- jakiś gówniarz wszedł przez otwarte drzwi na taras. - odpowiedział. - ale już wyszedł. No spokojnie. Prześpij się, bo jesteś zmęczona.
Pocałował mnie w czoło. W jego oczach była troska i miłość.. Ułożyłam się na łóżku i patrzyłam mu w oczy.
- musisz jechać? - wyszeptałam. Pokiwał głową.
- poczekam aż uśniesz i wtedy pojadę. - położył się obok i przysunął mnie bliżej jego ciała. Przymknęłam oczy.. Usnęłam..

*z perspektywy Nialla*

Gdy tylko usnęła, przykryłem ją i zamknąłem wszystkie okna i drzwi. Wyszedłem z domu i pojechałem do studia. Wszyscy czekali. Dostałem opierdol od Paula i zaczęliśmy znowu nagrywać piosenkę..

* godzina 21.30*

Gdy przyjechałem do domu, Weronika nadal spała.. Nie budząc jej, wziąłem prysznic i kładąc się obok mojej księżniczki, błyskawicznie usnąłem.

2 komentarze:

  1. Wspaniały!! Czekam na nn <33

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnyy! nie chce zeby sie konczył...
    chyba zaczne czytać od poczatku wszystkie rozdzialy.
    KOCHAM!♥♥
    czekam na nastepny ;)

    OdpowiedzUsuń