poniedziałek, 15 lipca 2013

Rozdział 63. 07 Września 2012 rok.


MOŻECIE DODAWAĆ KOMENTARZE Z ANONIMA ; **


Dziś piątunio, piąteczek. Najlepszy dzień w tygodniu. Uśmiechnięta od ucha do ucha wstałam i zaczęłam szykować ubrania do szkoły. Spodobał mi się ten komplet;http://stylistki.pl/uk--326106/
Taki dziewczęcy.... Wyczesałam się i bardzo, ale to bardzo lekko się umalowałam. *.*
Zeszłam do kuchni, gdzie zrobiłam sobie pyszne naleśniki z dżemorem truskawkowym. Postawiłam talerz na stole i zauważyłam kartkę.


https://plus.google.com/u/0/109040027190643532840/posts


No to muszę obudzić młodego. Siła wyższa. ; ))
Weszłam do jego pokoju i zaczęłam pobudkę.
 - Wstawaj. Czas do szkoły. - powtarzałam co chwilę to samo.
- chwilunia. - wyszeptał.
- zrobię ci naleśniki, a ty się ubieraj. - powiedziałam. Wróciłam do kuchni i zrobiłam kilka naleśników dla Rafała. Postawiłam je na stole i wzięłam się za swoją porcję.
- smacznego. - powiedział brat.
- nawzajem. - powiedziałam. Umyłam szybko talerze i razem ruszyliśmy do swoich szkół. Po drodze przypomniałam sobie wszystkiego, czego wczoraj uczył mnie Harry. Wszystko mam wkute do najmniejszego paluszka.

* po lekcjach. *
Z francuskiego dostałam 5. : )
Ani jednego błędu. I te miny wszystkich, gdy dowiedzieli się mojej pięknej, najlepszej z klasy oceny. *.*
ajajjaj. Bezcenne. Na dodatkowej lekcji, oczywiście byłam. Organy, organy, organy ; DDD
Nauczyciel mówi, że bardzo dobrze mi idzie. Gdy sprzątałam, w między czasie spojrzałam na telefon. Oooo 2 wiadomości.

Od Niall ; *
Już się pakuje. ; ) a nawet skończyłem. Zawiozłem kartony do naszego domu. <jak to pięknie brzmi> ; *

Od Niall ; *
O której kończysz ? Z 10 minut wcześniej napisz, a się zjawię.

Do Niall ; *
Kończę za 20 minutek. Kocham cię ! <3333

Od Niall ; *
Zaraz wyjadę po ciebie ; ) I love Youuu ! <33

Wzięłam się za dalsze sprzątanie. Nagle zrobiło mi się nie dobrze. Pobiegłam do łazienki i zwymiotowałam. Żeby to tylko nie było to o czym myślę. Spuściłam wodę w kiblu, wzięłam gumę do żucia i wróciłam do sprzątania. Raz, dwa i skończyłam. Zauważyłam Nialla.
- hej. - przywitałam się i dałam mu buziaka.
- już wolna ? - zapytał.
- tak. Tylko jeszcze skocze do łazienki ręce umyć. - odpowiedziałam.
- pójdę z tobą. - zaproponował.
- nie. Chcesz żeby dyrektor cię zobaczył ? - spytałam.
- dobra. Czekam tu. - pokazał na miejsce, w którym stał.
- Zaraz wracam. - powiedziałam i pobiegłam do łazienki. Znowu chciało mi się wymiotować. I na dodatek okres mi się spóźnia. Żebym nie była tylko w ciąży. Nie teraz. Nie teraz...
Szybko sprzątnęłam po sobie, wzięłam nową gumę, umyłam ręce i wróciłam do Horana.
- jaka ty szybka. - powiedział.
- Oj wiem. - przytaknęłam i chwyciłam swój plecak. Przypomniało mi się, że miałam załatwić autograf Liama dla woźnej. Niall złapał mnie za rękę i ruszyliśmy w stronę samochodu. Wsiedliśmy do środka i odjechaliśmy. Kierunek? Już niedługo, mój BYŁY dom.

*w domu. *
Kaśka zrobiła pyszny obiad, który kazała mi zjeść. Niall z chęcią zjadł, jak to on. Po obiadku poszliśmy pakować moje rzeczy. Zajęło nam to dwie godziny. Co 15 minut chodziłam wymiotować. Horan na szczęście tego nie zauważył. Po spakowaniu pożegnałam się ze swoim pokojem i dziewczynami. Wiem, że przecież wyprowadzam się niedaleko stąd, ale jakoś tak musiałam się pożegnać ze współlokatorami. Po zapakowaniu wszystkiego do auta, ruszyliśmy w drogę do nowego domu. Naszego wspólnego domu. Droga minęła przyjemnie i szybko. Coś około 20 minut.
- to nasz i tylko nasz dom. - powiedział Niall, gdy staliśmy przed nim przytuleni.
- nasz na zawsze. - wyszeptałam i lekko musnęłam malinowe usta blondyna. Wszystkie walizki, kartony itp. zanieśliśmy do domu i postawiliśmy w salonie, który był wielki.
http://www.wnetrzarium.pl/inspiracje-wnetrz/246-nowoczesny-salon-z-czerwona-sciana/ .
- jutro wszystko wyciągniemy. Dziś mi się już nie chce. - powiedział Horan, przytulając mnie od tyłu.
- to idę się myć. - oświadczyłam.
- ja myje się pierwszy ! - krzyknął Horan i zamknął się w łazience. Ahhh. To ja w tym czasie poszukam moich kosmetyków i piżam. ; P
Otworzyłam karton z napisem "ubrania" i zaczęłam poszukiwania. W końcu znalazłam takie piżamki ; http://stylistki.pl/p-mozna-w-tym-spac-326110/ .   A raczej koszulkę, rozmiaru wielkiego ;p
Z drugiego kartonu wyciągnęłam szampon, szczoteczkę itp. Chwilę poczekałam, aż Horanek wyjdzie pachnący, z mokrymi włosami. On jest taki seksi. Aż mam chęć go zjeść.
- będę czekał w kuchni. - wyszeptał.
- Okok. - powiedziałam i zamknęłam się na klucz w łazience. A co do łazienki, wyglądała ona tak;
http://www.interiordesignforhouses.com/bathroom-design-for-houses/bathroom-into-a-soothing-retreat-for-the-parents-of-four-small/
Skromna. Hah. Jak najszybciej się umyłam, znowu zwymiotowałam, umyłam zęby i ubrałam się, po czym wyszłam. Poszłam do kuchni ; http://www.rasterlight.com/pl/portfolio/wizualizacje-wnetrz/item/12-nowoczesna-kuchnia
Nialla tam nie było, więc poszłam do jadalni;
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.mekona.com.pl/uploads/photo/product/gallery/02c8bfa077559573eee3701fdc010c432642f665.jpg&imgrefurl=http://www.mekona.com.pl/meble/jadalnie/novel&h=311&w=413&sz=19&tbnid=nfbeGvsO6Z5QfM&tbnh=195&tbnw=259&zoom=1&usg=__KnXftBN82D8bhaNBQVigTnwitIU=&hl=pl
. Siedział on. Na stole stała pięknie przygotowana kolacja.
- niech pani siada. - powiedział Nialler, odsuwając mi krzesło. Usiadłam i podziękowałam. Kolacja była pyszna. Od razu po pozmywaniu naczyń skierowaliśmy się do naszej sypialni ; https://www.google.pl/search?sa=G&hl=pl&q=wyk%C5%82adzina+w+sypialni&tbm=isch&tbs=simg:CAQSZRpjCxCo1NgEGgIICAwLELCMpwgaPAo6CAESFIIEzAOTBOUD7APeA6UExgPcA-IEGiDSiHR6vrCEleGpiXpo84eFwVlUbJx6xvTqeZ9qtrWFpQwLEI6u_1ggaCgoICAESBCDhfiYM&ei=Y8LjUYDjD4TptQaA7YGQAw&ved=0CCcQwg4oAA&biw=1280&bih=861#imgdii=_
Położyliśmy się i usnęliśmy. W nocy wstawałam kilka razy po cichu, bo robiło mi się niedobrze. : (
Jutro będę musiała kupić test ciążowy......
Pokoje gościnne
1. https://www.google.pl/search?sa=G&hl=pl&bih=861&biw=1280&q=origami+wielkanoc&tbm=isch&tbs=simg:CAQSYxphCxCo1NgEGgAMCxCwjKcIGjwKOggBEhSbBKUE5gXlBZgEpwTGBbEF7QPnBRogyCh1BYijeUXQtySKeJaXtppmB4kO-qK49ylsW2j0kIwMCxCOrv4IGgoKCAgBEgQBoJBwDA&ei=ccHjUdzLGMbHswbdyIGwBw&ved=0CCcQwg4oAA#imgdii=_

2. http://www.bizhijidi.com/38496/

Moja garderoba
https://www.google.pl/search?sa=G&hl=pl&bih=861&biw=1280&q=garderoby+gwiazd&tbm=isch&tbs=simg:CAQSVxpVCxCo1NgEGgIIAAwLELCMpwgaLgosCAESBqoCpQKmAhogrD-JgjN0M0bJdjSElfaO6Zc_1GfZs26d46qp3T3iWtmkMCxCOrv4IGgoKCAgBEgQuusRpDA&ei=XMHjUYzQH8zKswaf0oHAAg&ved=0CCcQwg4oAA#imgdii=_<bez ubrań ;p >

Garderoba Nialla

http://img-pl1.b-dn.net/upl/t_xl/trendy_6182_luksusowa_garderoba_w_ciemnym_drewnie_doc_mobili_dla_mezczyzn.jpg
<tylko, że bez ubrań ;p >

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Już myślałam, że dostanę wścieklizny -.-
Co chwilę wyłączał mi się internet -.-
Ale po długiej walce z nim, udało się wstawić rozdział :)
Paczajcie co ostatnio zauważyłam na swoich spodenkach *.*
patrz na napis *.*
https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/?ui=2&ik=9504a1a34b&view=att&th=13fd7273a06d450c&attid=0.1&disp=inline&safe=1&zw&sadnir=2&sadssc=1&saduie=AG9B_P91Vcmnbykg-ciLncHfjEo1&sadet=1373880325010&sads=p44pGwUaZPCZ8Gzg7i9W_MSXtQg

STYLES <333 kocham te spodenki :P
aaa i dodawajcie komentarze ;p
Możecie z anonima :)
Udało mi się tak ustawić, więc nie musicie mieć kont na gmailu ;p
kocham Waaas ! :P
udanych wakacji ;p
całuję i pozdrawiam ; **
Wasza Nana ♥

2 komentarze: